Darmowa dostawa od 70,00 zł
Kanapka ze ślimakiem. Sanduíche de caracol
WydawnictwoPort Arthur

Kanapka ze ślimakiem. Sanduíche de caracol

  • Znaleźć się we właściwym miejscu i czasie to dewiza stara jak świat. I temu za wszelką cenę usiłuje sprostać główny bohater powieści, Marco Louminar, świadom jednocześnie, że podstawowa trudność związana z realizacją tego zadania polega na cofni...
Rozmiar

68,00 zł

brutto / 1szt.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: / szt.
Cena regularna: / szt.
Cena katalogowa:
Możesz kupić za pkt.
z
Produkt na zamówienie
Skontaktuj się z obsługą sklepu, aby oszacować czas przygotowania tego produktu do wysyłki.
Produkt na zamówienie
Wysyłka
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać później, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.
Po zakupie otrzymasz pkt.

Znaleźć się we właściwym miejscu i czasie to dewiza stara jak świat. I temu za wszelką cenę usiłuje sprostać główny bohater powieści, Marco Louminar, świadom jednocześnie, że podstawowa trudność związana z realizacją tego zadania polega na cofnięciu wskazówek zegara. W tej odwróconej pogoni za czasem przemierzamy razem z nim zarówno mniej lub bardziej odległe zakątki kuli ziemskiej, jak i bardzo osobiste dlań przestrzenie. Z każdym pokonywanym metrem bohater odsłania kolejne fragmenty tej skomplikowanej układanki. Mimo imponującej skrupulatności, z jaką odnotowuje w dzienniku pokładowym dane dotyczące swojego położenia, jego podróż nie poddaje się łatwej analizie nie przebiega bowiem wewnątrz granic, jakie wytyczamy sobie umownie, żeby łatwiej poruszać się w świecie, lecz wiąże się z przełamywaniem barier, którymi otaczamy się dla większego poczucia bezpieczeństwa. Brakuje mu jednak punktu zaczepienia, swoistej przystani, w której mógłby na moment choć zacumować i poszukać wytchnienia. Jak się bowiem okazuje nie ma sprawdzonego przepisu na stratę, żal, poczucie pustki, samoakceptację i bezradność, przed którymi nie sposób uchronić się nawet w sycylijskiej atomowej łodzi podwodnej. Pancerny korpus kruszeje za sprawą czysto ludzkiej wrażliwości.  W swojej trzeciej już powieści autor serwuje czytelnikowi nie lada przysmak Kanapka ze ślimakiem jest zaproszeniem do bardzo osobliwej i zarazem bardzo wymagającej podróży w obszary najtrudniej poddające się naszej eksploracji, wychodzące daleko poza tradycyjny, trójwymiarowy porządek świata. Bohater balansuje więc na granicy tego, co znane i nieznane, co wypowiedziane i niewypowiedziane w podwójnym tego słowa znaczeniu, to jest zarówno tego, co jesteśmy w stanie wyrazić słowami, jak i tego, gdzie język obnaża podobnie jak bohater tej powieści swoje granice, a jego wędrówka staje się źródłem niekończących się pytań, z których zdecydowana większość musi pozostać bez odpowiedzi.
Przygotowana na osobnym ruszcie i podana w wyrafinowany sposób Kanapka ze ślimakiem przypomina w smaku coś, co wszyscy dobrze znamy i czego na pewno nie raz w życiu doświadczyliśmy lub doświadczymy, choć zdarza się, że wszelkie próby nazwania tego kończą się fiaskiem. Bohater tej powieści nie ma jednak żadnych problemów z nazywaniem rzeczy po imieniu i tym potrafi niezwykle zjednać, przywiązać do siebie czytelnika. Jest wybitny w swoim fachu, skrupulatny, a chwilami wręcz wyrachowany, szczególnie wobec siebie. Można zatem powiedzieć, że to powieść bardzo osobista. I bardzo okrutna zarazem.
To jednocześnie powieść odważna, bo opowiadająca o bardzo delikatnej, kruchej sferze ludzkiej egzystencji, pozwalająca odnaleźć w sobie nowe poziomy wrażliwości i zarazem bez serca, bo nie oszczędzi żadnego czytelnika. 
To wreszcie powieść bardzo skomplikowana pod względem konstrukcyjnym, bo abstrahująca zupełnie od klasycznych wzorców gatunkowych niezwykle zajmująca dzięki nietuzinkowej i wielopoziomowej narracji, której poszczególne elementy w połączeniu z poszukiwaniem różnych, czasem zupełnie nieoczywistych, form wyrazu układają się intuicyjnie, wręcz zaskakująco naturalnie, w logiczną całość i niezwykle przejmująca do szpiku kości, szczerym, wycyzelowanym do ostatniego słowa, bez zbędnych, przegadanych fragmentów relacjonowaniem osobistej tragedii, która zmusza bohatera do swoistej rekonstrukcji świata.

Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
PORT ARTHUR SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄWięcej
Adres: ul. Wał Miedzeszyński 233/7Kod pocztowy: 04-866Miasto: WarszawaKraj: PolskaAdres email: biuro@wydawnictwoportarthur.pl
Kod producenta
9788366653061
Autor
Robert Kulik
Wydawnictwo
Port Arthur
Kategoria
Literatura\Proza
Rok wydania
2025
Oprawa
Twarda
Liczba stron
266
Wydanie
1
Rodzaj
Książki
ISBN
978-83-66653-06-1
Data premiery
2025-03-21
Wysokość w milimetrach
212
Szerokość w milimetrach
150
Głębokość w milimetrach
24
Waga w gramach
411
Kod producenta
9788366653061
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
pixel